Pogrzeb jest bardzo stresującym przeżyciem dla wielu osób. Ogarniający smutek i żal i skutecznie zniechęca do podejmowania jakichkolwiek działań. Jednakże każdy pragnie, aby jego bliski został pochowany jak najgodniej. Dlatego wiele firm oferuje oprawy muzyczne i florystyczne, aby pogrzeb mógł stać się jeszcze bardziej wzniosły. Mimo tak wielu działań niektóre osoby pragną, aby na pogrzebie padły słowa prosto z ich serca.
W tym miejscu warto zwrócić uwagę, że możliwość wypowiedzenia mowy pogrzebowej, kiedy słowa stają w gardle, może być bardzo trudne. Dlatego, jeśli fizycznie nie ma się siły, aby samemu stanąć przed innymi żałobnikami i wygłosić mowę, najlepiej przekazać list z mową pożegnalną księdzu lub mistrzowi ceremonii, który odczyta jego zawartość. Tylko jak napisać taką mowę?
Dużo łatwiej jest napisać mowę pożegnalną, kiedy Zmarły żył pełnią życia. Z przyjemnością mówi się o zasługach swojego bliskiego, jego podróżach, bohaterskich czynach i cudownym życiu. Inaczej jest, kiedy nasz bliski był osobą spokojną, może trochą wycofaną lub kiedy mimo ogromnej miłości do naszej pamięci wdzierają się pewne skazy w postaci żalu, lub nieporozumień. Te wszystkie czynniki sprawiają, że bardzo ciężko jest przelać odpowiednie słowa na papier.
Nim jednak weźmie się długopis w dłoń, warto pomyśleć o tym, jaka ta przemowa ma być. Czy ma wywołać chwilowy uśmiech na twarzy żałobników, czy może mają być to wyłącznie proste słowa pożegnania. Ustalenie rodzaju przemowy pozwoli zrozumieć już na wstępie nakierować nasze myśli na odpowiednie tory.
Mowy pogrzebowe przeważnie składają się z czterech elementów:
- Początek, w którym kierujemy słowa do obecnych: Drodzy Państwo, Szanowni Zebrani;
- Podkreślenie celu przemówienia: Zebraliśmy się tutaj, aby…
- Głowna treść pożegnania, w której wspomina się Zmarłego;
- Zakończenie, w którym można podziękować za przyjście wszystkim żałobnikom.
Najbardziej kłopotliwy może okazać się punkt trzeci. Główna treść pożegnania, w której należy wspomnieć o Zmarłym jego dokonaniach, życiu i wartościach może okazać się wyjątkowo ciężka. Warto zwrócić w tym miejscu uwagę, że jak w każdej dziedzinie życia i w pisaniu listu pożegnalnego, trzeba wiedzieć, że nie ma złotej zasady. Bywają jednak takie zwroty, które zawsze znajdą swoje miejsce. Przykładem może być wyrażenie swojego bólu po stracie. Z wielu jednak powodów ludzie chcą unikać tematów związanych z ostatnimi latami Zmarłego. Może to być spowodowane tym, że ostatnie chwile życia bliskiego mogły być pełne bólu lub cierpienia wywołanymi chorobami. Rodziny wolą natomiast skupić się na tych miłych wspomnieniach. W mowie pogrzebowej można również wyrazić swoją wdzięczność za nauki, które się odebrało od bliskiego, pokazać swoją zażyłość i wyrazić tęsknotę. Mowa pożegnalna powinna być dosyć osobista, ale warto pamiętać, że będzie ona kierowana również do ludzi, którzy są obecni na pogrzebie.
Przykładowa mowa pogrzebowa:
Droga Rodzino i Przyjaciele,
Zebraliśmy się dzisiaj tutaj, aby pożegnać wspaniałego człowieka – męża, ojca, dziadka i przyjaciela. Przez całe swoje życie śp XX był dla nas ogromną podporą, wsparciem, który nigdy nie odmawiał pomocy, kiedy najbardziej jej potrzebowaliśmy. Razem spędziliśmy wiele wspaniałych chwil jak… oraz wspieraliśmy się w tych smutnych. Nasze serca napawa ogromny smutek w związku z tym, że już nigdy nie będziemy mogli przeżyć z śp XX wspólnych radości. Zachowamy jednak te wszystkie najmilsze wspomnienia i obiecujemy je pielęgnować, aby śp XX zawsze pozostał w naszych sercach.
W imieniu całej Rodziny pragnę podziękować za przybycie i słowa wsparcia…